Bardzo wiele osób zaczynając swoją przygodę z fotografią decyduje się na zakup pierwszego aparatu z drugiej ręki. Jest to jak najbardziej właściwe podejście, szczególnie gdy zdecydujemy się za przeznaczenie zaoszczędzonej kwoty na lepszej klasy obiektyw. Istnieje jednak kilka modeli sprzętu, których zakup wiąże się ze stosunkowo dużym ryzykiem.
W tym artykule przedstawiamy subiektywne zestawienie 5 aparatów z rynku wtórnego, które są częstym gościem w naszym serwisie. Nie uważamy w żadnym wypadku, że nie należy takich sprzętów kupować, polecamy jednak szczególnie dokładnie przyjrzeć się ich historii oraz w miarę możliwości sprawdzić je przed zakupem, tak, aby uniknąć przykrych niespodzianek. Niejednokrotnie koszt naprawy typowych usterek może znacząco przekroczyć połowę wartości dopiero co zakupionego używanego aparatu.
Canon 5d (classic, mark I)
cena: 900-1700 zł
Model, który zyskał wielu sympatyków i do dziś uchodzi za świetny sprzęt. Chwalony jest szczególnie za rewelacyjny sposób oddania kolorów i plastykę obrazu. Nie bez znaczenia jest także fakt, iż był to pierwszy popularny aparat cyfrowy z pełnoformatową matrycą, na którego zakup można było sobie pozwolić bez sprzedaży nerki lub samochodu.
Jego popularność pociąga za sobą pierwszy z argumentów przeciw zakupowi tego modelu na rynku wtórnym. Większość Canonów 5D służyła w naszym kraju profesjonalistom, szczególnie w fotografii ślubnej i studyjnej. Dość często można jeszcze spotkać egzemplarze z wymienioną migawką i sumarycznym przebiegiem przekraczającym 200 tysięcy zdjęć. Konstrukcja mechaniki tego aparatu jest stosunkowo słaba, szczególnie narażone na uszkodzenia są elementy migawki (szczególnie lamele), naciągu (przekładnia planetarna, silnik) oraz plastikowa ramka lustra (nie mylić z wadą fabryczną związaną z odklejaniem się luster). Ceny napraw wypisanych usterek nierzadko przekraczają 400 zł, co przy obecnej wartości tego modelu jest już znaczącą kwotą.
Poszukując „Piątki” polecamy szukać egzemplarzy od amatorów, z niewielkim przebiegiem i w doskonałym stanie. Niestety nawet takie egzemplarze mogą spotkać problemy z elektroniką, które zdarzają się w tym już niemal kultowym aparacie.
Typowe usterki Canona 5d
- uszkodzenia lameli migawki
- pękanie ramki lustra
- awarie silnika naciągu i jego przekładni
- losowe problemy z elektroniką
Alternatywy
- Canon 5D Mark II (1500-2800 zł)
- Canon 7D (700-1600 zł)
Nikon D700
cena: 900-2500 zł
Przypadek bardzo podobny do Canona 5D w pierwszej wersji. Aparat niezwykle popularny w swoich czasach, ulubieniec fotografów ślubnych i reporterów, którym z Canonem było nie po drodze. Dobrze zachowane sztuki z niewielkim przebiegiem to wciąż niezły zakup, ale ich cena jest stosunkowo wysoka. Większość sprzedawanych egzemplarzy ma przebiegi powyżej 80 tysięcy, a w tym modelu można się już wtedy spodziewać pierwszych problemów. Ich lista jest niestety długa.
Najłatwiejszą do zauważenia i dość niegroźną usterką są rozciągające się okleiny gumowe. Prozaiczna sprawa, która niestety mocno ogranicza przyjemność obsługi aparatu, a cena nowych, oryginalnych kompletów przekracza obecnie 400 zł. A gumy niestety trzeba będzie demontować do niemal każdej naprawy, co w pewnym stopniu wpływa na ich stan. Pierwszymi problemami w D700 są zwykle zawieszające się lustro, oznaczające kłopoty z naciągiem oraz, jeśli używana była zewnętrzna lampa błyskowa, problemy z gorącą stopką. Rzadziej pojawiają się usterki modułu sterowania przysłoną oraz modułu migawki oraz problemy z elektroniką oraz pękanie sprężyny lustra. Porównując awaryjność tego aparatu do produkowanego równolegle Canona 5D Mark II trzeba przyznać, że inżynierowie Nikona dużo lepiej zaplanowali cykl życia produktu zachęcając fotografa do kupna nowoczesnego aparatu już po kilku latach.
Typowe usterki Nikona D700
- rozciągające się okleiny gumowe
- zawieszające się lustro – uszkodzenie naciągu
- problemy z lampą błyskową – naprawa gorącej stopki
- komunikat Err – uszkodzenie modułu sterowania przysłoną
- czarne zdjęcia – zużyta migawka
- pękające sprężyny lustra
- problemy z wyświetlaczem LCD (szare pasy)
Alternatywy
- Nikon D300s (600-1500 zł)
- Nikon D3 (2500 – 3500 zł)
- Canon 5D Mark II (1500-2800 zł)
Sony a33, a35, a37, a55, a57
cena: 800-1700 zł
Lustrzanki Sony z półprzepuszczalnym lustrem nie zyskały nigdy dużej popularności, a mimo to są w serwisach stałym bywalcem. Głównym problemem jest bardzo mała wytrzymałość miniaturowych silniczków naciągu, które zużywają się czasami nawet przy przebiegach rzędu 20-30 tysięcy zdjęć. Z całą pewnością na ich żywotność wpływa obecność wielu trybów automatycznych opartych na scalaniu kilku klatek (HDR, redukcja szumów). Regeneracja czy też wymiana silnika to koszty w okolicy 300 zł.
W aparatach tych znalazły się także elementy, które samoistnie się nie zepsują, ale chwila nieuwagi może być bardzo kosztowna. Mowa o bardzo skomplikowanych, a przez to narażonych na uszkodzenie przez nieuwagę gniazdach kart SD/Memory Stick oraz półprzepuszczalnych lustrach wykonanych z folii, które bardzo łatwo porysować lub zabrudzić w sposób uniemożliwiający idealne wyczyszczenie.
Typowe usterki aparatów Sony a33, a35, a37, a55, a57
- aparat nie włącza się lub wyświetla Błąd aparatu – awaria silnika naciągu
- przypadkowe uszkodzenia półprzepuszczalnego lustra
- mechaniczne uszkodzenia gniazda kart wymuszające jego wymianę
Alternatywy
- Sony a77 1400-2000 zł
- Sony a6000 1100-1500zł
Nikon D70, D70s
cena: 200-400 zł
Wydając na lustrzankę cyfrową mniej niż 400 zł nie ma się co spodziewać cudów, można jednak kupić bardzo przyzwoity sprzęt. Niestety, Nikona D70 (oraz D70s) ciężko zaliczyć do tej grupy. Właściwie łatwiej byłoby wymienić elementy, które w tym aparacie są bezawaryjne, niż jego typowe usterki. Psuła się właściwie cała mechanika (migawki, silniki naciągu), elektronika (płyty główne, zasilacze), gniazda kart CF oraz lampy błyskowe, choć te ostatnie głównie na skutek urazów mechanicznych. Zdecydowanie lepiej dołożyć 100-200 zł do innego modelu niż wydać te same (lub większe) pieniądze w serwisie.
Typowe usterki aparatów Nikon D70, D70s
- komunikat CHA – błąd gniazda kart CF
- Err – uszkodzenia silnika naciągu
- czarne pasy na zdjęciach – problemy z migawką lub lustrem
- problemy z zasilaniem
- awarie kontroli lampy błyskowej
Alternatywy
Nikon D7000, D7100
cena: 800-1600 zł
Nikony z początków serii D7xxx były (i nadal są) świetnymi aparatami. Dobrze wykonane korpusy, świetne osiągi oraz rozsądna cena spowodowały, że były godnymi następcami niezwykle popularnego D90. Nie znalazły by się w tym zestawieniu gdyby nie jedna, jedyna właściwie, typowa bolączka tej serii. Słabe lamele migawki. Zdarzało nam się wymieniać te elementy w aparatach z przebiegami poniżej 20 tysięcy zdjęć. Jest to z całą pewnością wynik, który nie przystoi sprzętowi aspirującemu do miana półprofesjonalnego. Argumentem, który zdecydował o tym, aby te chwalone w testach aparaty znalazły się w tym zestawieniu, jest także fakt słabej dostępności części zamiennych. O ile lamele do większości popularnych aparatów można kupić w cenie pomiędzy 40 a 100 zł, o tyle zdobycie nowych, oryginalnych części do Nikonów z serii D7xxx wiąże się obecnie z koniecznością zakupu całego moduły migawki w cenie około 300 zł, co powoduje, że pojawienie się komunikatu Err na górnym wyświetlaczu może oznaczać wydatek w okolicach połowy wartości aparatu.
Typowe usterki aparatów Nikon D7000, D7100
- komunikat Err lub czarne zdjęcia/zdjęcia z czarnymi pasami – uszkodzenie migawki
Alternatywy
- Nikon D90 (500-900 zł)
- Nikon D300s (600-1500 zł)